@Dimple: Byłeś w stolicy? Tutaj dopiero są cyrki. Wiele korpo babek czy też po prostu mających kasiastych mężów jeździ furami, które nawet dobry (męski) kierowca musiałby trochę czasu opanowywać. Przykłady? W pamięci mam masę suv'ów typu Audi Q7, Mercedes ML, ale nie o nich mowa z tym opanowywaniem - widziałem laskę w Audi RS5 i nawet się z nią ścigałem aczkolwiek zrezygnowałem po 2 skrzyżowaniach, bo cóż...chyba talent to miała jedynie do wciskania gazu w podłogę, a "lawirowanie" w gąszczu aut szło jej tak marnie, że obawiałem się iż zaraz jak nie w kogoś to przywali we mnie Ostatnio widziałem też kobietę w M3 E46, ale jeszcze ciekawsza była blondi w Bentleyu Flyning Spurze - 500 koni, ponad 5 metrów długości, masa przeszło 2 tony - no ideał dla kobiety Nie mówię, że każda laska za kółkiem to idiotka, ale byłem świadkiem jak kierująca przebiła w audi q7 oponę, bo miała tam dość niski profil (wiesz cygańskie, duże chromowane fele etc.), a chciała się wpier.dolić na krawężnik. Wjechała na niego dość dynamicznie i na dodatek zamiast zrobić to gdzieś dalej to ona prawym kołem poszła po ostrej krawędzi na początku krawężnika. Oczywiście kiedy j@%ło to zamiast założyć zapas - wyszła, usiadła na krawężniku i zaczęła beczeć

@deathmind: W stolicy to ja jestem od 33l. A od 15l muszę przedzierać się przez ulicę wśród tych słojów i całej reszty bydła.

@Dimple: Powiem szczerze, że studenciki to jeszcze pół biedy. W korpo zaczynają dopiero pajacować. Mając do wyboru zapier.dalanie 14h za fajne pieniądze lub powrót do dojenia krowy w jakichś Chu.jowicach Macicach rzucają się na robotę jak hieny i możesz temu bydłu dać na majówkę roboty na 60h, a oni i tak to zrobią, a jeszcze wezmą pałę do buzi jak trzeba będzie żeby dobry feedback był. To jest dopiero obraz nędzy i rozpaczy tych ludzi To trochę jak z tymi nastoletnimi paniusiami w USA co szukają szczęścia w Hollywood, Vegas, itp., rzucając wszystko inne, a kończą jako typowe dzi.wki do wyj@%.ania za 20 dolców albo striptizerki w podmiejskich dziurach