Jak na Gruzina to strasznie opalony jest.

Jak najbardziej popieram. Jedni ciężką pracą robią doktoraty z nanotechnologii, inni wyprawiają z piłką niestworzone rzeczy. Ale mam wielki szacunek do kogoś, kto osiąga efekty ciężką pracą. Pomimo iż czarni raczej w intelektualnych dyscyplinach nie przewodzą, to fizycznie już tak. Na pewno lepsze to, niż być celebrytką ze względu na swój wielki tyłek.

bezczelnie wyreżyserowany program

Ciekawe na czym trzymał tą piłkę jak kręcił... Ale generalnie dobrze, czarnuch dobrze wyćwiczony

nie lubię murzynów, ale mmm fajne ciałko, aż mi się zachciało <3

Niestety instynkt został. Dalej wspina się po gałęziach.